O umowach przedłużanych z automatu

10 maja 2021
O umowach przedłużanych z automatu

Przedsiębiorcy często zamieszczają w umowach postanowienia, na podstawie których umowy zawarte na czas określony ulegają automatycznemu przedłużeniu, jeżeli klient nie sprzeciwi się temu z odpowiednim wyprzedzeniem. Okazuje się, że w umowach z konsumentami tego rodzaju postanowienia należy redagować wyjątkowo ostrożnie.

Stanowisko Prezesa UOKiK

W uzasadnieniu decyzji z dnia 24.06.2020 r., nr sprawy DOZIK-1-611.1.2019/OB, Prezes UOKiK stwierdził, że „za dobry obyczaj należy uznać tworzenie przez przedsiębiorcę warunków umownych, które nie przewidują, iż w przypadku braku aktywnego działania po stronie konsumenta, tj. niezłożenia stosownego oświadczenia o woli lub o braku woli kontynuowania umowy sprzedaży energii elektrycznej zawartej na czas oznaczony, umowa ta ulega automatycznemu przekształceniu w umowę na kolejny czas określony (oznaczony).Ewentualnie zaś w przypadku przyjęcia we wzorcu umowy mechanizmu automatycznego przedłużenia umowy, umowa ta po przedłużeniu powinna przyjąć charakter umowy na czas nieoznaczony tak, aby konsument miał prawo zrezygnować ze świadczeń przedsiębiorcy bez ponoszenia konsekwencji finansowych. Za dopuszczalnością powyższego mechanizmu zakładającego kontynuowanie stosunku umownego – który w swej istocie powinien ulec rozwiązaniu – mimo milczenia konsumenta, przemawia charakter oferowanego przez Polski Prąd i Gaz produktu (energia elektryczna) oraz potrzeba zagwarantowania konsumentowi ciągłości dostaw usług, tj. nieprzerwanego dostępu do energii elektrycznej na takich samych warunkach, jak dotychczas.”

Co wynika ze stanowiska Prezesa UOKiK?

Z powyższego można wyciągnąć kilka istotnych wniosków. 

  • Po pierwsze, zasadą powinno być to, że umowy zawarte na czas określony ulegają rozwiązaniu z upływem okresu, na jaki zostały zawarte.
  • Po drugie, na zasadzie wyjątku można odstąpić od powyższej reguły i wprowadzić mechanizm automatycznego przedłużenia umowy. Kluczowy jest jednak charakter świadczonej usługi, czyli potrzeba zagwarantowania konsumentowi ciągłości jej świadczenia. Wydaje się, że taka potrzeba istnieje wtedy, kiedy usługa objęta umową realizuje istotne potrzeby konsumenta. Aby to stwierdzić, należy ocenić, czy niedogodność związana z nagłym pozostawieniem konsumenta bez dostępu do usługi będzie większa, niż uciążliwość związana z koniecznością wypowiedzenia umowy. Innymi słowy będą to przypadki, kiedy automatyczne przedłużenie umowy leży w interesie konsumenta.
  • Po trzecie, umowę można przedłużyć w sposób automatyczny wyłącznie na czas nieokreślony.
  • Po czwarte wreszcie, należy zadbać o to, aby termin wypowiedzenia takiej przedłużonej umowy był stosunkowo krótki. To ważne, bo konsument powinien mieć możliwość szybkiego „wyjścia” z umowy, która „zawarła się” automatycznie, bez podejmowania żadnej aktywności.

Przedsiębiorca, decydując się na użycie w swoim wzorcu umowy postanowienia wprowadzającego mechanizm automatycznego jej przedłużenia, powinien upewnić się, że robi to zgodnie z prawem. Czy oferowana przez niego usługa ma taki charakter, że w interesie konsumenta leży jej automatyczne przedłużenie? Nie zawsze będzie to takie jednoznaczne. Aby zmniejszyć więc ryzyko związane z prawidłowością takiej oceny, warto zastosować przemyślane rozwiązania. Do takich należy mechanizm przypominania klientom o zbliżającym się końcu umowy. Przedsiębiorca, który przypomina klientom o konieczności złożenia dodatkowego oświadczenia, jeśli umowa ma nie być kontynuowana, będzie miał dodatkowy argument w ewentualnym sporze z organem ochrony konkurencji i konsumentów. 

 

 

O klauzulach niedozwolonych:

Klauzule niedozwolone. Poradnik dla przedsiębiorców – Bieluk i Partnerzy

Z cyklu klauzule niedozwolone. Fikcja doręczenia – Bieluk i Partnerzy

Z cyklu KLAUZULE NIEDOZWOLONE. Wysokość wynagrodzenia, która wzbudza niepewność – Bieluk i Partnerzy

 

Zapraszamy do subskrypcji Newslettera !

Zobacz również: