Czy warto wzywać przeciwnika do próby ugodowej?

Zawezwanie do próby ugodowej do niedawna stanowiło powszechnie stosowane narzędzie w praktyce procesowej. Obok szansy na polubowne zakończenie sporu, zawezwanie do ugody skutkowało nieocenioną korzyścią w postaci przerwania biegu przedawnienia roszczenia.

Co to oznaczało w praktyce? Na przykład w wątpliwych i niejednoznacznych sprawach bezpieczniej było zawezwać do ugody, aby przerwać bieg przedawnienia roszczenia, a na drogę procesu wystąpić jedynie z roszczeniem częściowym. Dzięki temu, możliwe było przesądzenie zasady odpowiedzialności bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów postępowania i ryzyka z tym związanego.

Zmiany ustawodawcze w ostatnich latach znacząco ograniczyły korzyści płynące z zawezwania do próby ugodowej.

Wzrost kosztów

Po pierwsze od 2019 r. w miejsce stałej opłaty od tego wniosku wynoszącej 40 zł i 300 zł, wprowadzono opłatę stosunkową, zależną od wartości przedmiotu sporu w wysokości 1% roszczenia. Zmiana ta spowodowała, że opisana wyżej taktyka procesowa przestała być w wielu sytuacjach opłacalna.

Bieg przedawnienia zawieszony a nie przerwany

Jeszcze dalej idące ograniczenia w zastosowaniu tej instytucji wynikają z nowelizacji k.c.  obowiązującej od 30 czerwca 2022 r. Wprowadziła ona zasadę, że wniosek o zawezwanie do próby ugodowej nie przerywa, a jedynie zawiesza bieg przedawnienia objętych nim roszczeń.

Zmiana ta ma bardzo istotne znaczenie praktyczne.

Zawieszenie tym różni się od przerwania biegu przedawnienia, że termin przedawnienia nie biegnie od nowa po przerwie, tylko zatrzymuje się i biegnie w dalszym ciągu po ustaniu zawieszenia, czyli po zakończeniu postępowania pojednawczego.

Ilustruje to poniższy przykład:

  • trzyletni okres przedawnienia, po przerwaniu jego biegu, rozpoczyna się od nowa, w efekcie czego, okres przedawnienia łącznie może wynosić nawet więcej niż 6 lat;
  • trzyletni okres przedawnienia w razie zawieszenia, nie biegnie jedynie w okresie trwania postępowania pojednawczego (standardowo kilka miesięcy) i wznawia swój bieg po jego zakończeniu. Okres przedawnienia ulega wydłużeniu, ale tylko w bardzo ograniczonym zakresie.

Kłopoty z zawieszeniem biegu przedawnienia

Ponadto, dodatkową trudnością w korzystaniu z zawezwania do próby ugodowej w celu wydłużenia okresu przedawnienia, jest niejednoznaczność obowiązujących przepisów związanych z zawieszeniem jego biegu. Zgodnie z art. 118 k.c., co do zasady, koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego. Pojawia się zatem pytanie, jak ocenić bieg przedawnienia roszczenia, który skończyłby się np.  w 2023 r., ale został zawieszony na 4 miesiące w grudniu 2023 r. Czy okres przedawnienia skończy się w kwietniu 2024 r. (po zakończeniu posiedzenia pojednawczego), czy też zgodnie z art. 118 k.c. z końcem 2024 r.? Przepisy nie dają jednoznacznej odpowiedzi na te wątpliwości.

Powyższe zmiany, radykalnie ograniczyły korzyści wynikające z zawezwania do próby ugodowej.  Zastosowanie tej instytucji w praktyce procesowej będzie aktualnie marginalne.

adwokat Karolina Wenclik – Macewicz

 

 

 

Zobacz również: