Podatek od reklamy, który ma przywrócić "więzi z tradycją"

Podatek od reklamy, który ma przywrócić

Projekt ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów został opublikowany. Zakłada on wprowadzenie nowego podatku (składki) obciążającej przychody uzyskane z tytułu nadawania reklam w telewizji i radiu, wyświetlania reklam w kinie, umieszczania reklam na nośniku zewnętrznym oraz zamieszczania reklam w prasie. 

Wpływy ze składek z tytułu reklamy internetowej i konwencjonalnej mają zasilić Narodowy Fundusz Zdrowia, Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków oraz nowo utworzony Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. Jak wynika z uzasadnienia do projektu ustawy, któremu warto przyjrzeć się bliżej, ma to związek z długofalowymi konsekwencjami pojawienia się i rozprzestrzeniania wirusa SARS-CoV-2.

Projekt zakłada, że składkami z tytułu reklamy są:

  • składka z tytułu reklamy konwencjonalnej oraz
  • składka z tytułu reklamy internetowej.

Obowiązek zapłaty składki obciąża usługodawcę i ma być uzależniony od osiągnięcia określonego poziomu przychodów z tytułu reklam.

Uzasadnienie do projektu ustawy jest niezwykle intrygujące, a przedstawiona argumentacja wprowadza w nie lada konsternację. Jak podkreśla ustawodawca, zmiany w przepisach wynikają z transferu aktywności społecznych do przestrzeni online spowodowanego sytuacją epidemiczną, który skutkował m.in. rozwarstwieniem poziomu kompetencji cyfrowych, coraz większymi trudnościami z oceną rzetelności pojawiających się informacji oraz utratą poczucia wspólnoty i więzi z tradycją. Rozwiązaniem tych problemów ma być nowy podatek.

Zgodnie z projektem, ustawa ma wejść w życie 1 lipca 2021 roku.

 

 

Zobacz również: