Sąd Najwyższy zabrał głos w sprawie przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu

17 sierpnia 2021

Sąd Najwyższy zajął stanowisko w sprawie interpretacji przepisów dotyczących wymagalności i przedawnienia roszczeń, w kontekście świadczenia jednorazowego rozłożonego na raty. Dotychczas istniały dwa odmienne stanowiska w sprawie terminu wymagalności i przedawnienia roszczenia o zapłatę poszczególnych rat kredytu.

Uchwała SN z 27 lipca 2021 r., podjęta w składzie trzech sędziów, jest odpowiedzią na pytanie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Czy rozłożenie świadczenia jednorazowego na raty skutkuje wyznaczeniem różnych terminów wymagalności jego poszczególnych rat, a tym samym różnym momentem rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę poszczególnych części świadczenia jednorazowego?

Odmienne stanowiska

Dotychczas istniała zasadnicza rozbieżność w interpretacji art. 120 kodeksu cywilnego. Wykształciły się dwa odmienne stanowiska dotyczące terminu wymagalności i przedawnienia roszczeń.  Zgodnie z pierwszym, w celu ustalenia wymagalności świadczenia jednorazowego podzielonego na raty, wystarczające pozostawało nadejście ustalonych w umowie terminów płatności poszczególnych rat. Co za tym idzie, początek biegu terminu przedawnienia dla każdej z części świadczenia, objętej poszczególnymi ratami, ustala się odmiennie.

Drugie stanowisko zakłada, że do ustalenia wymagalności świadczenia jednorazowego podzielonego na raty, konieczna jest wymagalność całego świadczenia. Co może nastąpić np. na skutek wypowiedzenia umowy, w związku z zaleganiem przez dłużnika z zapłatą poszczególnych rat świadczenia.

Uchwała Sądu Najwyższego

Uchwała Sądu Najwyższego rozwiewa dotychczasowe wątpliwości. Sąd przyjął, że rozłożenie świadczenia jednorazowego na raty, skutkuje różnymi terminami rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę poszczególnych wymaganych rat, zgodnie z art. 120 kodeksu cywilnego.

Sąd Najwyższy opowiedział się więc za pierwszym z wyżej wymienionych stanowisk. Pisemne uzasadnienie uchwały nie jest jeszcze dostępne, jednak w uzasadnieniu ustnym sędzia sprawozdawca SN wskazał, że: „Gdyby przyjąć, że termin przedawnienia świadczenia rozłożonego na raty zaczyna się dopiero po wypowiedzeniu umowy lub po zakończeniu umowy, to mielibyśmy podwójną wymagalność. Z jednej strony raty by się przedawniały w oddzielnych terminach, a z drugiej – po wypowiedzeniu umowy lub nadejściu końcowego terminu, jeszcze raz ponownie następowałaby aktywacja wierzytelności i rozpoczynał się termin przedawnienia. (…) Jeśli wierzyciel wypowiada umowę kredytu, to stawia w stan wymagalności te raty kredytu, które jeszcze wymagalne się nie stały, od tego momentu zaczyna się termin przedawnienia roszczeń.”

Uchwała ta ma szczególne znaczenie dla kredytobiorców i pożyczkobiorców spóźniających się ze spłacaniem rat. Zgodnie z nią każda z rat ma odrębny termin wymagalności, a co za tym idzie, termin przedawnienia każdej z rat jest odrębny.

 

Zobacz również: