Wigilia zgodna z prawem

Wigilia zgodna z prawem

Tegoroczna Wigilia nie będzie taka jak zwykle. Gospodarze, oprócz tradycyjnych rozterek kulinarnych – barszcz czy grzybowa, będą musieli podjąć równie kłopotliwe decyzje w sprawie listy gości. Obostrzenia służące przeciwdziałaniu rozprzestrzenianiu się koronawirusa objęły także rodzinne spotkania przy świątecznym stole.

W jakim gronie można świętować?

Od 27 grudnia 2020 r. zakazuje się organizowania zgromadzeń, w tym imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju. Zakaz nie dotyczy imprez i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu organizatora wydarzenia. W takim przypadku do limitu osób nie wlicza się organizatora oraz osób wspólnie z nim zamieszkujących lub gospodarujących.

W praktyce oznacza to, że każdy gospodarz świątecznego spotkania w domowym zaciszu, będzie mógł zaprosić w Wigilię lub Święta Bożego Narodzenia pięcioro gości spoza gospodarstwa domowego.

Jakie mogą być konsekwencje karne złamania zakazu?

Zgodnie z art. 116 § 1a Kodeksu wykroczeń „kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany”. Tak więc, w przypadku zorganizowania spotkania powyżej dopuszczalnego limitu osób, istnieje możliwość wymierzenia:

  • grzywny w wysokości od 20,00 zł do 5.000,00 zł,
  • kary nagany lub
  • mandatu do 500,00 zł (w przypadku nieprzyjęcia mandatu, Policja będzie uprawniona do wystąpienia do sądu z wnioskiem o ukaranie).

Obowiązek wpuszczenia policji do mieszkania tylko w wyjątkowych przypadkach

Wątpliwość budzi kwestia podstawy prawnej dokonywania ewentualnej kontroli miejsca zamieszkania lub miejsca pobytu organizatora spotkania świątecznego przez Policję. Przeszukać mieszkanie wbrew woli właściciela można tylko w ściśle uregulowanych przypadkach. Dodatkowo, osoba przeszukująca, co do zasady, powinna okazać postanowienie sądu albo prokuratora, w drodze którego zostanie wyrażone zezwolenie na przeprowadzenie przeszukania.

Konstytucyjność zakazu

Co więcej, nałożony zakaz budzi kontrowersje natury konstytucyjnej. Jak wskazuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka, ustawodawca utożsamił imprezy i spotkania rodzinne ze „zgromadzeniem publicznym”, co nie powinno mieć miejsca. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, daje podstawę do ustanowienia określonych obostrzeń w drodze rozporządzenia. Jednak imprezy i spotkania poza sferą publiczną, a więc jednocześnie prawo do prywatności i prawo do życia rodzinnego, nie zostały objęte tą materią. Obecnie brak jest regulacji ustawowej, która pozwalałaby na ingerencje w wolność organizowania uroczystości rodzinnych czy spotkań prywatnych. A zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie. W związku z tym wątpliwa jest kwestia podstawy prawnej ustanowienia tego zakazu.

Biorąc pod uwagę te skomplikowane okoliczności, życzymy wszystkim trafnych decyzji kulinarny i tych dotyczących listy gości przy świątecznym stole.

Zobacz również: