Sąd Najwyższy orzekł, że nielegalna jazda rowerem, który nie jest pojazdem mechanicznym, nie może stanowić podstawy do orzekania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Tło sprawy

Sprawa dotyczyła mężczyzny, który wybrał się na przejażdżkę rowerem mimo nałożonego na niego zakazu prowadzenia pojazdów rowerowych. Za to naruszenie skazano rowerzystę na 12 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy społecznej. Dodatkowo, sąd nałożył środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat.

Orzeczenie SN

Prokurator Generalny wniósł kasację od wyroku, argumentując, że orzeczenie o zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych jest rażąco nieuzasadnione. Sprawca naruszył bowiem jedynie zakazu jazdy rowerem.

SN podzielił pogląd Prokuratora i uchylił wyrok w części dotyczącej środka karnego. Podkreślił, iż zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych powinien być orzekany wyłącznie wobec sprawców, którzy naruszyli zakaz związany z prowadzeniem pojazdów mechanicznych.

Omawiane orzeczenie jednoznacznie wskazuje, że rower nie jest pojazdem mechanicznym. W związku z tym, przepis dotyczący obligatoryjnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych nie znajduje zastosowania, gdy naruszenie polega na nieuprawnionej jeździe na rowerze.

Wnioski

Orzeczenie Sądu Najwyższego jednoznacznie wyjaśnia, że zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych powinien mieć zastosowanie wyłącznie gdy sprawca narusza przepisy dotyczące prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jeśli naruszenie dotyczy jazdy na rowerze, nakładanie dodatkowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych stanowi naruszenie zasady adekwatności kary do charakteru popełnionego czynu.

radczyni prawna Patrycja Górska